czwartek, 17 września 2015

Szybkie piwko #2

Sanrajza
Browar: Pinta
Styl: America amber wheat


Bardziej niż bursztynowy pszeniczniak to bursztynowe ale. Mocno amerykańskie, pszenica gra bardziej w wyglądzie i konsystencji niż w smaku. Spora (wbrew pozorom) piana, generalnie ładnie wygląda. Piękny głęboki bursztyn. Tak jak pisałem, mocno amerykańskie, cytrusowe, egzotytczne. Goryczka średnia, niestety pod koniec degustacji szczególnie, zaczęła być nieco ściągająca (garbniki?)

Lwowskie
Browar Lwowski
Styl: Porter bałtycki



Nie smakuje mi ten poptep. Bardzo średni ten poptep, i to już w zasadzie jeśli chodzi o kanony stylu. W zapachu jest przywoity, ale łychy dziegciu zaczynają się później. Jest zdecydowanie za bardzo wysycony jak na poptep bałtycki. Na początku nagazowany jak jasny lager koncernowy z kija - byle tylko zamaskować to wielkie nic które oferuje w smaku. Po drugie, zbyt wysoka goryczka. Jest nieprzyjemna, zalega w ustach. Nein udanen eksperiment.

Sztukmistrz
Browar: Piwne Podziemie
Styl: Lubelskie pale ale




LPA? A to nie rejestracja parczewa? Nie, to nowy styl piwny! Uwarzone specjalnie na Lubelski Festiwal Smaku anno domini 2015. Blade ale na lubelskich chmielach.Iunga, Oktawia i Sybilla. Spoglądam na notatkę z telefonu, zeby sobie nieco przypomnieć. A co mi tam, zacytuje sam siebie: "Sztumistszcz dobry. Absolutny Brak Piany, smakuje trochę liczi, trochę winogronami. Goryczka 40 IBU na oko (język?). Ja bym powiedział, że to session IPA, a nie lubelskie pale ale". No, to generalnie się zgadzam.

Bursztynnik
Browar: Profesja
Styl: Amber ale



Pierwsze w historii bloga na prawdę zgniłe piwo! Na prawdę zgniłe. Na prawdę. Zakupione po kosztach z datą tydzień po końcu ważności. Niestety skwaśniało. Oczywiście jednak jak na prawdziwego polaczka przystało, nie wylałem do zlewu, wypiłem do końca. Musiało być jakoś strasznie źle przechowywane, skoro już tydzień po terminie było nie dobre. Bo żeby w jakiś uwłaczający sposób było warzone (rozlewane) to njie podejrzewam Profesji, broń Boże. No nic, szkoda, zwłaszcza, że mam na półce już AAA od Wrężla (Wrężela?), więc mógłbym porównać.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz