poniedziałek, 4 stycznia 2016

jak w dym

jak w dym
Browar: Pinta
Styl: Rauchbock




Piwo bardzo w stylu, ale nie moim. Piana ładnie się zapowiadała, ale po chwili zniknęła zupełnie i absolutnie nieodwracalnie. Kolor bardzo ciemnobrązowy z ładnymi, miedzianymi refleksami. Przejrzyste. Z butelki ładnie pachniało wedezonką, użyto dwóch słodów wędzonych - bukiem i orzechem. Zadziałało, wędzonka jest właśnie taka drewniana, mocna ale nieprzesadzona.W tle lekki karmel. W smaku jednak słody karmelowe oddały za dużo, jest bardzo słodko i karmelowo. Wędzonka na poziomie. Można wyczuć również goryczkę chmielową na kocu (Tradition - Nemcy). Mocna słodowość. Tak jak mówię, dobrze wypada jako wędzony koźlak, natomiast nie trafia do mnie przez tę nadmierną słodycz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz