TransFUZJA
Browar: Hopkins
Styl: Foreign extra stout
Kolejna produkcja od Hopkinsa. FES z dodatkiem płatków czereśni i gruszy macerowanych w whisky. Brzmi zachęcająco. 17% ekstraktu, 7,2% volt, 40 IBU. Barwa nieprzejrzysta, czarna, drobniutkie refleksy brązowe na wierzchu pod światło. Piana brązowawa, początkowo bujna i w miarę elegancka, później raczej jej brak. Słaby lacing. W aromacie czekolada, następnie paloność oraz nuty dębowo-waniliowe. Może też troszkę szlachetny alkohol. W smaku czekolada, paloność, wanilia. Piwo jest bardzo mocno aksamitne, wręcz kremowe dzięki zastosowaniu dwóch słodów pszenicznych oraz płatków jęczmiennych. Wysycenie niskie. Praktycznie niewyczuwalna nuta alkoholowa lekko rozgrzewa przełyk. Od paloności można odnieść wrażenie występowania lekkiej kwaskowatości. Finiszujemy średnią goryczką, bez żadnych niedociągnięć. To raczej nie jest zasługa angielskich chmieli (Challenger i East Kent Goldings), bowiem ma się bardziej wrażenie gorzkiej czekolady na języku. Bardzo, bardzo dobry, mega pijalny FES. Życze sobie takich więcej, bo ten styl zyskuje coraz więcej w moich oczach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz